Badania pokazują, że karmienie piersią ma pozytywny wpływ nie tylko na właściwe odżywienie, malucha, ale przede wszystkim na kształtowanie się więzi rodzinnej, poczucia bezpieczeństwa i przewidywalności. Mleko mamy to doskonałe źródło przeciwciał chroniących noworodka przed chorobami. Nie zawsze jednak karmienie piersią jest możliwe. Dowiedz się jak zacząć karmienie i jak radzić karmiąc butelką. Karmienie niemowlaka piersią – początki Po porodzie niemowlak traci średnio 10% swojej masy urodzeniowej, u wcześniaków wartość ta może zwiększyć się do 15%. Jest to zupełnie naturalne, dlatego też tak ważne jest właściwe karmienie od pierwszych dni życia. Lekarze zalecają, aby karmienie noworodka i niemowlaka odbywało się w sposób naturalny, a więc za pomocą piersi, a nie butelki. Należy pamiętać, że produkcja mleka rozpoczyna się już ok. 20 tygodnia ciąży. U dziecka odruch ssania wykształca się ok. 34 tygodnia ciąży, więc naturalnym jest, że już kilka godzin po porodzie maluch sam będzie szukał twojej piersi. Pierwsze mleko (siara) wydziela się przez 4 do 6 dni po porodzie. Jest bardzo gęste, zawiera bowiem mnóstwo wartości odżywczych i przeciwciał uodparniających dziecko na choroby. Karmienie niemowląt piersią – jak często? Po powrocie do domu twoje mleko robi się nieco rzadsze, co nie oznacza, że mniej wartościowe. Jego skład jest tak skomponowany, aby zapewnić dziecku jak najlepsze odżywienie. Lekarze zalecają, aby karmić piersią na żądanie, a więc wtedy kiedy maluch się tego domaga. Czas karmienia również powinien trwać do momentu kiedy odbywa się ssanie. Nie należy zmuszać niemowlaka do karmienia, ani przerywać w trakcie obawiając się, że zje za dużo. Apetyt reguluje właściwą ilość pokarmu, niech cię więc nie dziwi, że dziecko domaga się przystawienia do piersi co 1 godzinę lub 2. Po kilku tygodniach staraj się ustalić regularny rytm, a nawet godziny karmienia. Dla dziecka ma to ogromne znaczenie ze względu na tworzącą się więź oraz poczucie bezpieczeństwa i przewidywalności, a tobie pozwoli na lepszą organizację czasu i obowiązków domowych. Jeśli dziecko podczas karmienia śpi częściej niż je to powinnaś mu na to pozwolić. Ty na tym również skorzystasz wydłużając z czasem odstępy między karmieniami. Przeczytaj też: Nietolerancja glutenu u dzieci. Czy to celiakia? Karmienie niemowląt piersią – zdrowa dieta niemowlaka Podstawą zdrowej diety niemowlaka jest zbilansowana i pełnowartościowa dieta mamy. Nie musisz, wprowadzać jakichś restrykcyjnych zasad żywieniowych i odmawiać sobie ulubionych produktów i potraw, o ile nie miałaś wcześniej stwierdzonej alergii. Nie powinnaś również się przejadać. Pamiętaj, że maluszek wraz z mlekiem odczuwa smak i zapach potraw. W związku z tym powinnaś unikać ostrych i pikantnych dodatków, które najlepiej zastąpić ziołami: natką pietruszki, majerankiem, bazylią czy koperkiem. Niektóre warzywa jak czosnek czy cebula też nie zawsze są odpowiednie. Obserwuj reakcje dziecka, dzięki nim będziesz wiedziała co mu smakuje, a co szkodzi. Bardzo ostrożnie podchodź do mleka krowiego. Badania pokazują, że może ono alergizować niemowlaka. Zanim zdecydujesz się wprowadzić je do swojej diety wypij niewielką ilość kefiru, jogurtu naturalnego lub maślanki. Reakcja dziecka pokaże ci czy możesz je stosować. Karmienie niemowlaka piersią. Ile pić wody? Pomyśl również o odpowiednim nawodnieniu. Zalecane w trakcie ciąży przyjmowanie minimum 2 litrów wody na dobę powinnaś zwiększyć do co najmniej do 3 litrów wody. Teraz wraz z mlekiem tracisz znacznie więcej płynów. Nie zapominaj więc o ich stałym uzupełnianiu. Przez lata wskazanym napojem dla kobiet po urodzeniu dziecka była bawarka. Miała ona w naturalny sposób pobudzać laktację i zapobiegać utracie mleka. Żadne badania nie potwierdzają jednak tych właściwości. Jeśli więc nie lubisz bawarki to absolutnie nie powinnaś zmuszać się do jej picia! Pamiętaj! Aby twój organizm mógł wyprodukować ok. 700 ml mleka, potrzebujesz minimum 2 litrów płynów dziennie. Karmienie niemowlaka piersią – właściwa pozycja Kluczową sprawą podczas karmienia jest właściwa pozycja i odpowiedni sposób przyłożenia dziecka do piersi. To od niej bowiem zależy jakość ssania oraz ilość wytwarzanego pokarmu. Jeszcze podczas pobytu w szpitalu położna powinna przeprowadzić dokładny instruktarz, a podczas wizyt domowych udzielać porad sprzyjających jak najdłuższej laktacji. Stosując jednak wszystkie zalecania pamiętaj również o swojej wygodzie. Miej pod ręką poduszkę (nie koniecznie musi być specjalna do karmienia) i koc, aby się okryć w razie potrzeby. Przed karmieniem zajmij wygodny fotel lub połóż się na łóżku. Nie zapominaj również o butelce wody mineralnej, gdyż każde karmienie może wzmagać pragnienie. W razie wątpliwości zawsze możesz korzystać również z poradni laktacyjnych istniejących w większości miast w Polsce. Karmienie niemowląt butelką – mleko modyfikowane Niestety czasem się zdarza, że karmienie niemowlaka piersią nie jest możliwe. Jesteśmy wówczas zdane na mleko modyfikowane, które wyklucza karmienie na żądanie. Jest to związane ze składem produktów, który mimo starań specjalistów zawsze będzie różnił się od mleka mamy. Szczególnie trudny jest ten proces na początku karmienia, kiedy układ trawienny niemowlaka nie jest przystosowany do trawienia takiego pokarmu i ssania. Nie należy jednak zbytnio się martwić. Po kilku dniach, gdy dziecko nauczy się ssać powinna być zauważalna znaczna poprawa. Ssanie mleka z piersi angażuje bowiem inne mięśnie w obrębie żuchwy i języka niż ssanie z butelki. Jeśli poprawa nie nastąpi dość szybko, wówczas konieczna będzie zmiana mleka lub konsultacja z lekarzem. Nie zmieniaj jednak mleka za często lub podczas pierwszych trudności. Dla dziecka każde tego typu modyfikacje w diecie stanowią wielką rewolucję. Zalecana jest w takich przypadkach szczególna ostrożność. Pamiętaj, aby karmić niemowlaka mlekiem modyfikowanym nie częściej niż 6-7 razy na dobę. Przerwa między karmieniami powinna wynosić ok. 3-4 godzin, gdyż niewielki żołądek dziecka nie jest w stanie w krótszym czasie strawić sztucznego pokarmu. Konieczne jest w tym przypadku dokładne odmierzanie porcji i przygotowywanie mieszanki mlecznej na bazie przegotowanej wody. Karmienie niemowląt butelką – mleko z piersi Karmienie noworodka butelką nie jest proste, szczególnie jeśli do tej pory karmiłyśmy dziecko tylko mlekiem z piersi. W tej sytuacji powinnyśmy otaczać je szczególną troską i zadbać o łagodne przystosowanie się do zmian. Na początku, kiedy maluch uczy się ssać przyzwyczajenie go do butelki jest niezwykle trudne, lecz z czasem przynosi wymierne (dobre, pozytywne) efekty szczególnie wtedy, gdy mama chciałaby wrócić z powrotem do pracy lub sama nie będzie mogła nakarmić niemowlaka. Podczas karmienia butelką należy pamiętać o tym, że mleko odciągnięte laktatorem można bezpiecznie przechowywać w lodówce lub zamrażarce. Taki zabieg nie zmniejsza jego właściwości odżywczych, ważna jest jednak bezwzględna dbałość o higienę butelek i smoczków. Pokarm odciągaj zawsze po dokładnym umyciu rąk, piersi i brodawek bezzapachowym mydłem. Przechowuj go w wyparzonych pojemnikach każdorazowo umieszczając na opakowaniu datę i godzinę odciągania. Mleko kobiece przechowywane w warunkach pokojowych powinno być spożyte przez malucha w ciągu 8 godzin od pobrania, przechowywane w lodówce można trzymać od 2 do 5 dni w zależności od ustawionej temperatury. Karmienie niemowląt – technika mieszana W chwili kiedy mleko mamy nie wystarcza i konieczne jest dokarmianie niemowlaka lekarze zalecają stosowanie tzw. technik mieszanych, a więc stosowanie karmienia piersią w połączeniu z karmieniem sztucznym. Wyboru właściwej mieszanki mlecznej dokonaj w porozumieniu z pediatrą. Lekarz doradzi nie tylko najodpowiedniejszy produkt, ale również podpowie jak często dokarmiać malucha butelką oraz czy należy go dodatkowo nawadniać wodą lub herbatkami ziołowymi, np. na bazie koperku. Karmienie niemowląt – podstawa to obserwacja! Karmienie niemowląt wymaga spokoju i dużej wiedzy ze strony młodej mamy. Pamiętaj, aby obserwować swojego niemowlaka podczas karmienia i tuż po nim. Oceniaj ile razy zmieniasz pieluchę oraz jak zmienia się jej zawartość. Dowiesz się wówczas czy dziecko cierpi na zatwardzenia lub biegunki oraz czy ilość moczu się nie zmieniła. Zwracaj uwagę także na kolor wydalin. Są one kluczem do ustalenia właściwej diety dla ciebie lub zmiany mleka modyfikowanego u dziecka. Data publikacji: 28/09/2015, Data aktualizacji: 06/11/2021
Najbardziej popularne są Pilsner, Staropramen i Bernard. Piwo z beczki w restauracjach smakuje lepiej, ale jego trwałość tylko dwa lub trzy dni. Razem z odurzającym napojem możesz kupić kubki z nazwami fabryk piwa ceramicznego i szklanego. Znakomitymi pamiątkami z Pragi będzie likier Berhovka Woda Karlovsk, która ma właściwościDzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj Dzisiaj Dzień Ojca i z tej okazji zapraszam cię do wysłuchania rozmowy, której bohaterem jest Patrick Ney. Psycholog, doradca rodzicielski, tata dwóch córeczek, urodzony w Anglii, co w tej historii ma również znaczenie ;) Posłuchaj rozmowy Natomiast o 17:00 zapraszam Cię na live z Agnieszką Hyży - porozmawiamy o rodzicielstwie, macierzyństwie i oczywiście o ojcostwie. O tym co robić z "dobrymi radami". Dołącz reklama Starter tematu tuśka21 Rozpoczęty 7 Grudzień 2005 #1 cześć postanowiłam się dowiedzieć jak karmicie swoje pociechy ??? jaką opcje wybrałyscie ... ktora z opcji jest dla was wygodna i dlaczego??? ja karmiłam swoja corke na początku piersią do 3,5 miesiąca ale niestety musialm przestać bo zaczął zanikać mi pokarm ... i na skutek zaniku przegrałam swoja walke o karmienie piersią ostatecznie .... bardzo nad tym ubolewam - teraz moja corka je sztuczne mleko - nutramigen - w tej chwili juz sie odnalazlam i nie sprawia mi przykrosci ze nie mam pokarmu ... ale wczesniej mialam do siebie ogromna pretensje ... i zal ze nie moge dac sowjej corce tego co najlepsze .... ale zaraz sobie pomyslam - kto powiedzial ze karmienie piersia jest najlepsze ??? odkad zaczela ewe karmic mlekiem sztucznym ani razu mi nie zachorowala, nie ma kolek, i ogolnie jej stan znacznie sie porawil ... podzielcie sie ze mna swoim wyborem i jesli sa w srod was mamy ktore karmily naturalnie i przeszly na butelke - napiszcie jak sie czylyscie i jak teraz uwazacie piers czy butla ... pozdrawiam Tuśka21 - Mama EWY reklama #2 Jestem całym sercem za karmieniem piersią. Cały czas małą karmię, nawet nie przeszkodziła operacja ( 1 doba w szpitalu)!! Pozdrawiam,pa. #3 Hanusia a karmisz jeszcze ??? a jak nie to do jakiego wieku malucha karmilas ??? #4 ja karmiłam wyłącznie piersią dopóki Mikołaj nie skończył 5,5 miesiąca... karmię do tej pory... je zupki, dania i deserki, ale i tak większość posiłków to pierś ;D przede wszystkim nie uważam że któraś maetoda karmienia jest lepsza lub gorsza ja jestem za piersią, bo udało mi się utrzymać laktację i wytrwać w karmieniu (a miałam wielkie problemy, odgryziony kawałek sutka, itp, ogólnie leczyłąm rany ponad 2 miesiące, nie przerywając karmienia) jest to dla mnie bardziej wygodne i tańsze niz karmienie butelką Mikołaj je w nocy ok 2-3 razy... powiem szczerze że nie wyobrażam sobie wstawania w nocy i przygotowywanie mleczka... no chyba że butlą dzieci się bardziej najadają, nie wiem : ;D #5 z tym najadaniem jest roznie inne wartosci ma mleko matki a inne sztuczne - ale nie ulega watpliwosci ze mleko sztuczne dluzej sie trawi i jest wiekszym obciazeniem dla brzuszka maluszka #6 tez nie sadze, ze ktoras droga jest lepsza tak do konca. owszem, naturalna odpornosc dziecka na cycku, bliskosc matki to na pewno duzo. ale chyba wazna jest milosc, z jaka patrzy sie na pocieche czy to majac w reku butelke, czy to dajac piers. choc ja nie wyobrazam sobie karmienia butelka, nie krytukuje mam, ktore z roznych powodow sie na to decyduja. nie rozumiem tych, dla ktorych to swiadomy wybor, ale tylko nie rozumiem. jesli natomiast trzeba przejsc na butle.. coz, wazny jesy chyba kazdy dzien na cycku. moj maly je matke do tej pory, choc juz od dawna wcina inne posilki. slabo tyje, wiec juz w 4 m-cu grozilo nam dokarmianie. ale udalo mi sie go jakos przetrzymac i szybciej wprowadzilismy stale pokarmy. tak wiec butki nigdy nie poznal nawet, podobnie jak smoczka ;D mozna wiec dziecko wychowac bez tego. a karmienie to dla mnie chwile wspaniale. bliskosc syna, jakiej juz nigdy nie zaznam, momenty wyciszenia, takie tylko dla nas dwojga... ..i wygoda w nocy ;D #7 No my jak narazie jesteśmy na piersi i zamierzam karmic dotąd dpóki nie pójdę do pracy ( a narazie nie zamierzam) lub napewno będę karmiła do roku czasu. Co do wyboru bytla czy pierś to dla mnie wedle faktem ja jeszcze przed urodzeniem Olivki chciałam karmic piersią i udało nam się chociaż sporych przeszkód i zamierzam ją trzymać na samym cycku do skończenia 6 miesiecy a dopiero pózniej wprowadzać stałe pokarmy (chociaż już zaczynamy wprowadzać soczki i przeciery owocowo-warzywne ale to dopiero początek po kilka łyżeczek) no i nie znajdzie się chyba tańszego pokarmu niż mleko z cycka a nie wyobrażam sobię tego przygotowywania mleka podgrzewania i chłodzenia No i to chyba na tye #8 U mnie tylko pierś. Bez smoczków, butelek, dokarmiania. U obydwu synów. Z tym, że starszy był wyłącznie na piersi do 6 miesiąca, a młodszemu zaczęłam podawać inne posiłki od 5 miesiąca, bo słabiej przybierał. Dla mnie to ogromna przyjemność, uwielbiam go karmić. Do tego względy zdrowotne, wygoda i emocjonalne. Planuję karmić przynajmniej do roku. A wiecie, że zanim urodziłam starszego to sama myśl o karmieniu cycem wydawała mi się nienaturalna - jakieś średniowiecze! Ale szybko mi się odmieniło ;D #9 Witam))))) u mnie bylo podobnie z tym , ze Julcia nie chciala juz wiecej ssac cycolkow, a tylko w nocy..CYC stal sie dla niej koszmarem;( walczylam dosc dlugo, az opadly mi sily..w koncu mialam malo pokarmu..a w jednej z piersi odciagalam tylko 20 ml....a co to jest jak mala urodzila sie 4 480kg...bylam w poradni laktacyjnej i nic nie wskurali;( w sumie problemy zaczely sie od momentu dokarmianai butelka i chyba zlym mlekiem....wyladowala z nia w szpitalu bo tak krzyczala, plakala..ze juz nie wiedzialam co mam robic..nic nie pomagala,,,zadne kropelki..itd....dostalysmy mleko bebilon pepti i oczywiscie mowiono mi abym karmila dalej cycolkiem...ale poprzez odciaganie i nerwy..kompletnie nic nie mialam w jednej piersi...az dziwnie wygladalam...i zadecydowalam ze to koniec z cycolkami..zbilam laktacje( mialam wyrzuty sumienia, czulam sie winna itd) karmilam do 3 m-ca/ a wiec na dzien dzisiejszy Jula ma 6,5 m-ca od 3, 5 m-ca zdarzyla jej sie raz koleczka, przestla ulewac, jest najedzona, nie choruje..i oby tak dalej wydaje mi sie ze butelka to nie jest Wielkie Zło dla dziecka poprostu moze nie bylam stworzono do tego aby dluzej karmic....;>i wydaje mi sie ze przez te 3 m-ce otrzymala ode mnie troche przeciwcial..poczula bliskosc z cycusiem i z tego sie ciesze))))))))))))) butla nie jest zła..jak dla mnie, a tym bardziej ze studiuje i mala moze w kazdej chwili ktos z rodzinki nakarmic))))))))))))) pozdrawiam Ania reklama #10 Tuska-ja karmie Julcie cały czas. W ciągu dnia je piers ok. 3-4 razy, podobnie w nocy. Pozdrawiam ciepło.
Tłumaczenia w kontekście hasła "najbardziej kosztowna butelka" z polskiego na angielski od Reverso Context: Jest to najbardziej kosztowna butelka Na Ziemi. Ida Mama dwóch dam #1 KArmie piersia, ale srednio raz na 2 dni Zuzia dostaje moje mleko w butelce Aventu z dziurka numer 1. Nie chce aby za bardzo polubila butelke, ale nie chce by z bardzo sie meczyla. Czy moge dac jej butelke z dziurka numer 2? Ma juz 3 mieisace. Butelke podaje jej od miesiaca. reklama #2 Wydaje mi sie ze spokojnie mozesz dac je wiekszy smoczek a mozesz dac jej tez dzibek od kubka niekapka on tez jest od 3 miesiecy i nie bedzie pozniej problemu ja nauczyc pic z kubka . Pozdrawiam #3 karmię synka pół na pół - piersią i sztucznym mlekiem - praktycznie od urodzenia. Zastanawiam się czy jeżeli karmienie piersią jest częściowe to jego wpływ na zdrowie dziecka jest mniejszy niż w przypadku karmienia samą piersią? Co się bardziej liczy - ilość wypijanego pokarmu czy też czas trwania karmienia? jeżeli na przykład uda mi się tak karmić powiedzmy przez pół roku, to ten wpływ będzie równy z karmieniem wyłącznie piersią przez ten sam czas, czy mniejszy(czy dużo mniejszy)? Wydaje mi się, że jednak najważniejsze jest to, żeby karmić jak najdłużej... #4 zgadzam sie z Toba, ze powinno sie karmic jak naldluzej.........moze poprzez dluzsze karmienie nadrobisz to sztucznw mleczko???/ najwazniejsze, ze maly dostaje tez Twoje mleczko i czuje Twoja bliskosc!!!!!oby tak dalej.......... #5 Nie orientuje się dokładnie, jak to wygląda ze strony dziecka. Myslę, że bardzo ważny jest fakt, że karmisz i jak długo udaje Ci sie to robić. Ilośc wypijanego mleka ma tu mniejsze znaczenie, jeśli dodatkowo podajesz mieszankę. Natomiast spotkałam się z opinią, że jeśli chodzi o korzyści związane z karmieniem dla matki najważniejszy jest czas. Im dłużej utrzymujesz laktację, tym większe jest działanie ochronne hormonów (chodzi tu o profilaktykę nowotworów piersi). A to czy dokarmiasz czy karmisz tylko piersią nie ma znaczenia. Chodzi o sam fakt istnienia laktacji. #6 EWCIK100 pisze: Nie orientuje się dokładnie, jak to wygląda ze strony dziecka. Myslę, że bardzo ważny jest fakt, że karmisz i jak długo udaje Ci sie to robić. Ilośc wypijanego mleka ma tu mniejsze znaczenie, jeśli dodatkowo podajesz mieszankę. Natomiast spotkałam się z opinią, że jeśli chodzi o korzyści związane z karmieniem dla matki najważniejszy jest czas. Im dłużej utrzymujesz laktację, tym większe jest działanie ochronne hormonów (chodzi tu o profilaktykę nowotworów piersi). A to czy dokarmiasz czy karmisz tylko piersią nie ma znaczenia. Chodzi o sam fakt istnienia laktacji. ZGADZAM SIE Z EWCIK100 NAJWAZNIEJSZE ZE DAJESZ MAŁEMU SOJE MLECZKO krox Początkująca w BB #7 moj synek ma 6,5 miesiaca i karmie go piersia (ok. 5-6 razy na dobe) + zupki, deserki, jogurty, danonki. po kaszkach i kleikach ryzowych nie robil kupki prawie tydzien wiec odstawilam te cudenka. czy powinnam dawac mu dodatkowo jakies mleko sztuczne? #8 Ida myśle ze spokojnie mozesz zmienić smoczek, jesli dajesz jej butle raz na dwa dni to myśle że nie ma większego zagrożenia ze za bardzo polubi butnle a skądinąd wiem że dzieci bardziej pierś preferują niż butelke Tak więc badź spokojna!! #9 Witam. Mam zapytanie. Jakie dania jedzą już wasze dzieci w wieku 10 m-cy? Pewnie Deserki, zupki, kaszki. Ale ja mam taki problem że nie umiem ściągnąć na tyle dużo mleka aby np. przygotować na nim dziecku kaszę, i poprostu przygotowuje ją na wodzie. Nie wiem tylko czy to aby dobry pomysł. Aha, moje dziecko nie toleruje mleka modyfikowanego TYLKO cycoch!!!!!!! reklama #10 Ja dawałam picie w butelce i czasami kaszke ale mała zdycydowanie woli pierś to znaczy po kaszce chciała jeszcze cycusia.Dziewczyny - jaka butelka najbardziej przypomina pierś? Są takie? Muszę dokarmiać Małą swoim pokarmem, ale boję się, ze w ogóle przestanie ssać pierś jak zacznę dawać jej butlę. Jakie są Wasze doświadczenia? Wt, 22-08-2006 Forum: Niemowlę - najlepsza butelka?
A dlaczego tak chcecie by transferował ? Linko, wzielam apap, po nim mi troche lepiej, gotuje rosolek zaraz umyje lazienke popilam herbatke z malinami, moze na noc wezme sobie coldrex max grip na wygrzanie Faktycznie moze teraz jeszcze mozna łykac leki zeby sobie pomoc, potem bedzie miod czosnek i kocyk Byleby do transferu objawy ustapily linkaa28 lubi tę wiadomość Autorytet Postów: 1145 463 mika32 wrote: Otóż wczoraj przez cały dzień i dzisiaj rano było to brązowe plamienie,natomiast teraz można powiedzieć bardziej czerwona krew przy czym bardzo mało .Z tym, że odkąd kilka miesięcy temu przeszłam zabieg łyżeczkowania bardzo zmieniły mi się miesiączki - po tym zbiegu są raczej skąpe i krótkie obawiam się czy czegoś nie uszkodzili w macicy:( Brązowe plamienie świadczy o zakończeniu poprzedniego cyklu, po nim następuje czerwone plamienie, a następnie krwawienie. @ liczymy od krwawienia, w teorii ilości krwi powinno być coraz więcej, jeśli do 20 @ się rozkręci to dzisiejszy dzień powinnaś liczyć jako 1 dc, jeśli nie, to zobaczysz jak będzie jutro rano. Jeśli silnego krwawienia dalej będzie brak to zadzwoniłabym do kliniki. 3 IMSI GynC 1 ISCI Arte 9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129 nasz świat odmieniła Aurora Sil Autorytet Postów: 1145 463 Nim nie będzie transferu to ty możesz brać wszystko. i powinnaś teraz użyć mocniejszych środków bo potem ci już nie będzie wolno. Jeśli więc zwykle np. działa na ciebie gripex - zażyj itp. Takich środków w organizmie nie ma już po 12 godzinach więc teraz możesz je brać, ja w trakcie stymulacji przyjmowałam bardzo silne antybiotyki i silne środki przeciwbólowe, bo miałam problem z zębem, groziło mi leczenie kanałowe a wyjeżdżałam do BS, lekarz powiedział że nic nie zaszkodzi to w stymulacji i do czasu transferu mogę brać leki. Potem już nie, zawsze lepiej porządnie się kurować. 3 IMSI GynC 1 ISCI Arte 9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129 nasz świat odmieniła Aurora Postów: 3 0 Dzięki Sil za odpowiedź pewnie będę jutro dzwonić do mika32 Postów: 459 210 Baska...u nas niby lepiej ale ciągle coś. Miki dalej w inkubatorze a do tego jakaś bakterie załapał i bierze antybiotyki a Natka dużo śpi ale nie jest chętna do jedzenia (żadna butelka jej nie pasuje). Powoli rozkrecam laktacje ale nie wiem co z tego będzie. Transfer 3 doba 2x8A Beta: 9dpt 90, 11dpt 274, 16dpt 1685, 23dpt 29998 Poród 35tc 3dzień syn i córcia Sil wrote: Nim nie będzie transferu to ty możesz brać wszystko. i powinnaś teraz użyć mocniejszych środków bo potem ci już nie będzie wolno. Jeśli więc zwykle np. działa na ciebie gripex - zażyj itp. Takich środków w organizmie nie ma już po 12 godzinach więc teraz możesz je brać, ja w trakcie stymulacji przyjmowałam bardzo silne antybiotyki i silne środki przeciwbólowe, bo miałam problem z zębem, groziło mi leczenie kanałowe a wyjeżdżałam do BS, lekarz powiedział że nic nie zaszkodzi to w stymulacji i do czasu transferu mogę brać leki. Potem już nie, zawsze lepiej porządnie się kurować. tak tez myslalam, ale nie byam pewna. Dzięki Sil To nie fajnie że jakaś bakteria się przyplatala. Mam nadzieje że szybko sie tego pozbedziecie i mały bedzie z toba. Nie przejmuj się na poczatku po cc jest ciezko z laktacja. Tez tak mialam dlugo malej nie umialam sama wykarmic. Może sproboj butelke z aventu ta nataul ona ma ksztalt przypominajaca kobieca piers. a najlepiej jak najczesciej ja dostawiaj do piersi. Ja mialam tak poranione sutki ze plakalam przy karmieniu. Ale czego sie nie zrobi dla dziecka. Wesolku a tym że mala dużo śpi to sie nie przejmuj to taki poczatek. Pozniej bedziesz chciala zeby pospalo dluzej. Mam nadzieje że juz przybiera na wadze. Caluski dla dzieciaczkow :* Postów: 927 1006 Sil wrote: Oni uważają, że całą immunologia jest szemrana, że nawet jak coś wychodzi to nie za bardzo są sprawdzone metody na pozbycie się "tego" a te co są są przez nich niezalecane i nie chcą by ich pacjentki to stosowały. Dzięki Sil. Justkrk Postów: 293 269 Krakowianka wrote: Gdzie robiliście invitro?tez Gyn? Tak, w Gyn. Postów: 190 125 MalaMi trzymam mocno zacisniete kciuki za jutrzejszy transfer! Mika ja tak mialam jak Ty- bralabym od jutra leki. małamii89 lubi tę wiadomość Przyjaciółka Postów: 88 20 Hej dziewczyny Czy Gyncentrum robi puncje W soboty i niedzielę? Sil Autorytet Postów: 1145 463 wrote: Hej dziewczyny Czy Gyncentrum robi puncje W soboty i niedzielę? W soboty bez problemu, niedziel unikają, chyba że nie mają wyjścia. 3 IMSI GynC 1 ISCI Arte 9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129 nasz świat odmieniła Aurora Postów: 727 408 Małami powodzenia trzymam kciuki małamii89 lubi tę wiadomość criotransfer 2 blastocyst 9dpt 11dpt 14dpt 990,50 Iga i Oliwia (37+1) Postów: 3251 2546 wrote: Hej dziewczyny Czy Gyncentrum robi puncje W soboty i niedzielę? O niedzieli nie slyszalam. Tak rozpisuja zeby nie bylo niedziele. 5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna I IMSI Transfer beta <1,2 II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺ 8t2dz cud przestal trwac criotransfer babla 8B 2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺ Postów: 496 366 Malami trzymam kciuki criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤ urodził się Tymon. ostanie podejście. Mamy serduszko ❤ Postów: 99 85 Małami trzymam kciuki małamii89 lubi tę wiadomość Program Rządowy: 4 nieudane transfery. Postów: 393 228 Malami kciuki za Was :-* Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2016, 09:25 małamii89 lubi tę wiadomość AMH 1,3; 3xiui 1xinv czerwiec 2016 ciąża naturalna! Dziękujemy Ci Boże... Dzieki dziewczyny:** wlasnie wyruszamy... Sil lubi tę wiadomość Postów: 1684 1266 Małami trzymam kciuki! Dredzik trzymam kciuki żeby sie Wam ułożyło dobrze:) a ja byłam na wizycie w piatek u dr G, powiedział ze nie wie czemu sie tak stało (tzn tak słabe komórki i brak transferu) ale najprawdopodobniej za krótko byłam stymulowana..bardzo namawiał na kolejna stymulację...mowił cos o "lower stimulation" ( tansza stymulacja) która powinna mnie wyniesc 1000-1500 zł..słyszałyście cos o tym? Do dzisiaj musze sie zdecydować czy płacic za punkcje i jeszcze raz podchodzić do III cyklu..czy sobie odpuścić ta klinike..dr G bardzo namawiał i mówił ze powinno sie udać..ale sama nie wiem co robić..mówił tak zachęcająco ze sama uwierzyłam w to wszytko.. pozdrawiam Postów: 981 558 MalaMi, kciuki zaciśnięte!!!